sobota, 4 lutego 2023

V niedziela zwykła, 05.02.2023r.

 Liturgia słowa: Iz 58, 7-10; Ps 112, 4-9; 1 Kor 2, 1-5; Mt 5, 13-16

Od dwudziestu lat gotuję obiady. Testuję nowe przepisy, eksperymentuję z przyprawami, szukam inspiracji. Lubię to robić - lubię zapach podsmażanej cebulki albo drożdżowego ciasta, który roznosi się po kuchni... lubię też ten moment oczekiwania na gotowe już danie. W kuchni czuję się trochę jak czarodziejka - mieszam różne zioła, tworzę dziwaczne kompozycje smaków - taka odrobina magii w codzienności... Trochę mnie zostaje w każdym daniu... i choć gotuję już tyle lat, to za każdym razem odkrywam w tym coś nowego, innego. Szczypta pieprzu sprawia, że smak staje się bardziej wyrazisty... odrobina kurkumy nadaje piękny złoty kolor... goździki i kardamon dodane do najzwyklejszego dżemu całkowicie go odmieniają... Świat bez przypraw byłby strasznie ubogi. Przecież to głównie dzięki nim możemy na chwilę przenieść się w różne zakątki świata - kmin rzymski zabierze nas do Izraela, curry przypomni indyjską przygodę, rozmaryn - rozgrzaną słońcem Prowansję - ileż podróży można odbyć w ten właśnie sposób... Najzwyklejszy rosół przyprawiony odrobiną lubczyku zamiast natki pietruszki smakuje zupełnie inaczej... 

Utrata smaku jest okropnym doświadczeniem. Wszystko jest takie samo, zmienia się ewentualnie konsystencja, ale jedzenie sprowadza się tylko do zaspokojenia głodu. Myślę, że podobnie jest z pozostałymi zmysłami. Spróbujcie sobie wyobrazić świat bez kolorów... szare drzewa, szarych ludzi, szare niebo i kwiaty... albo pogrążony w całkowitej ciszy - bez porannego śpiewu ptaków, wesołego szczekania psa, przyjaznego głosu... albo taki, w którym nie czuć zapachu lasu po ulewnym deszczu... 

Wy jesteście solą ziemi... to Ty nadajesz smak rzeczywistości, w której żyjesz. Możesz go dowolnie modyfikować i zmieniać - to zależy wyłącznie od Ciebie... Jesteś przyprawą, która może zwykłą potrawę zmienić w świąteczne danie, możesz sprawić, że dzięki Tobie na czyjejś twarzy zagości uśmiech... Bez Ciebie świat nie byłby taki sam, czegoś by w nim zabrakło - może Twojej oryginalności, może zdecydowania, może ostrości... - tego wyjątkowego daru, który Bóg złożył w Twoim sercu...

Wy jesteście światłem świata... to Ty - właśnie Ty - jesteś kimś, kto wskazuje drogę, rozprasza ciemność, rozświetla mrok... Nie żyjesz dla siebie - jesteś powołany do obdarowywania sobą innych, do dzielenia się dobrem, które dostałeś od Pana. ...jeśli podasz twój chleb zgłodniałemu i nakarmisz duszę przygnębioną, wówczas twe światło zabłyśnie w ciemnościach, a twoja ciemność stanie się południem... Jesteś światłem - być może tylko wątłym płomieniem, może iskrą - ale to dzięki niemu zgubiony wędrowiec może odnajdzie drogę do domu - drogę do Ojca, który jest w niebie...

Może wydaje Ci się, że niewiele znaczysz... że nie masz wpływu na rzeczywistość, w której przyszło Ci żyć - Jezus jednak pokazuje, że nawet to Twoje niewiele wystarczy, by zmienić świat. Istniejesz po to, by dawać siebie innym - tak jak potrafisz, tam, gdzie jesteś. Może nawet nie będzie Cię za bardzo widać - może rozdasz siebie tak, że niemal znikniesz - smak jednak pozostanie... Bo przecież w tym wszystkim nie chodzi o Ciebie ale o to, by przez Ciebie, w Twoich dobrych uczynkach, świat rozpoznał Chrystusa.

Rób więc dobro - dziel swój chleb z głodnym, do domu wprowadź biednych tułaczy, nagiego, którego ujrzysz, przyodziej - nawet jeśli uważasz, że ono nie ma większego sensu - resztą zajmie się Pan Bóg... 







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

VI niedziela wielkanocna, 14.05.2023r.

  Liturgia słowa: Dz 8, 5-8.14-17; Ps 66, 1-7.16.20; 1 P 3, 15-18; J  14, 15-21 Czasem wystarczy jedno zdanie. Parę wyrazów splecionych w me...