Serce... Jakie jest Twoje serce? Zastanawiasz się nad tym czasami? Co w nim mieszka? Jakie uczucia - o ile uznajemy je za siedlisko uczuć - w nim się kryją? Twoje serce mówi o Tobie - o tym, kim jesteś, co jest dla Ciebie ważne, jakie wartości wyznajesz... W oparciu o nie często dokonujesz wyborów, podejmujesz decyzje. Serce to skarbiec, w którym przechowujesz najcenniejsze pamiątki, wspomnienia. Przy sercu - albo w sercu - nosisz tych, którzy są ci bliscy.
Warto pamiętać też o tym, że popularna opozycja serca i rozumu nie do końca się tutaj sprawdza. Nowe serce jest organem zarządzanym przez rozum... W odpowiedzi na prośbę Salomona Bóg obdarowuje go sercem mądrym i pojętnym, które zdolne jest rozstrzygać spory, a więc określać, co jest dobre a co złe, co właściwe i słuszne - a co niezgodne z Boskim prawem. Sercem dla innych...
Serce to oczywiście symbol miłości, co pięknie pokazuje fragment z listu do Rzymian. Czy w swoim sercu nosisz Boga? Czy Go kochasz? Bóg z tymi, którzy Go miłują, współdziała we wszystkim dla ich dobra... Czy odnajdujesz Go wewnątrz swojego serca?
Tam skarb twój, gdzie serce twoje... Może warto zapytać o to, co jest Twoim skarbem, Twoją perłą drogocenną, za co jesteś gotowy oddać wszystko to, co posiadasz...
Dzisiejsza ewangelia zaprasza do spojrzenia w głąb własnego serca i odnalezienia w nim tego, co stanowi istotę człowieczeństwa; tego, co określa Twoją wyjątkowość, co odróżnia Cię od innych. W sercu kryje się prawda o Tobie, Twoich wartościach i Twojej wierze. Warto co jakiś czas mu się przyglądać, badać je, dbać o jego stan - i sprawdzać, czy królem Twojego serca jest Bóg. Skoro uznajesz Go za kogoś, kto jest dla Ciebie ważny, odkrywaj Jego obecność w Tobie.
Nieustannie proś Pana, by kształtował Twoje serce według Jego serca...