sobota, 27 sierpnia 2022

XXII niedziela zwykła, 28.08.2022r.

 Liturgia słowa: Syr 3, 17-18.20.28-29; Ps 68, 4-7.10-11; Hbr 12, 18-19.22-24; Łk 14, 1.7-14

Niełatwo opisać siebie, opowiedzieć komuś o tym, kim jestem, co jest dla mnie ważne, pokazać swój sposób przeżywania świata. Zazwyczaj bywam wobec siebie dość krytyczna - przeglądam się w oczach moich rozmówców i próbuję spojrzeć z ich perspektywy. Obraz wraca nieco zmieniony - czasem wykrzywiony jak z gabinetu zwierciadeł, czasem troszkę niewyraźny i zamglony, nieco nieostry... zdarza się, że zupełnie nie mogę się w nim rozpoznać, bo tak bardzo różni się od tego, co chciałam pokazać, powiedzieć. Nieraz mam wątpliwości, co jest prawdziwe - czy to, co noszę w sobie, czego jestem pewna - moje serce, myśli, uczucia ubrane w słowa - czy to,co do mnie wraca, jak odbity w lusterku obrazek albo echo... Czasami czuję się trochę jak w pułapce - bo słowa nie są mi posłuszne, stają się bezradne wobec tego, co czuję i co chciałabym opisać - więc próbuję się ratować jak rozbitek budujący tratwę z tego, co ma pod ręką... I pewnie łatwo by było poddać się - przyjąć za pewnik to, co inni myślą o mnie, jak mnie widzą, swoje poczucie wartości opierać na czyimś uznaniu - ale jakiś cichy głos podpowiada mi, że to nie tak... że to, kim jestem, jaka jestem, jest ważniejsze od tego, jak postrzegają mnie inni, co o mnie mówią... że są tylko jedne oczy, w których mogę - i powinnam - się przeglądać i w których mogę - i powinnam szukać poczucia własnej wartości - oczy Boga, mojego Stworzyciela i Ojca... że jest tylko jedno lustro, w którym mogę przeglądać się bez obawy, że coś ulegnie wypaczeniu, zniekształceniu - Słowo Boże.

Kiedyś myślałam, że pokora - uniżenie się - oznacza odebranie sobie prawa odnoszenia sukcesów, do radości, pewności siebie... że nie można być z siebie zwyczajnie dumnym i zadowolonym - a co za tym idzie - że człowiek pokorny zawsze jest smutny. I to było wygodne - bo pozwalało nie podejmować decyzji pozostawiając je tym, którzy są przecież lepsi ode mnie - ale prowadziło również do wpędzania siebie w kompleksy i poczucie niższości. Już nie patrzyłam na siebie jak na kogoś, kogo Pan stworzył z miłości, ujął za rękę i ukształtował, ale skupiałam się na tym, jak niewiele mogę, umiem i jak jestem mało ważna. Zapomniałam, że to nie w swoich oczach powinnam się przeglądać - ale nieustannie patrzeć na siebie tak, jak On mnie widzi, bo On jest moim centrum, moim światem, moim punktem odniesienia...

Uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokornego serca... to jest prawda o Jezusie, do którego przychodzimy, którego chcemy słuchać - tak mówi o sobie nasz Nauczyciel, Pan i Bóg. I to wcale nie oznacza zwolnienia z odpowiedzialności, bo są przecież inni, lepsi, tacy, którzy nadają się bardziej... To nie jest zachęta do rezygnowania z pracy, rozwoju, sukcesów... Weźcie na siebie moje jarzmo to zadanie, które zostało nam przeznaczone. Masz działać. Masz służyć. Masz robić, co możesz i potrafisz - i to najlepiej, jak umiesz. Tylko nie do Ciebie należy ostateczna ocena Twoich działań. To Pan wyznaczy Ci miejsce na swojej uczcie... On sądzi wszystkich... i tylko On widzi Ciebie takiego, jakim jesteś naprawdę - nie takiego, jakim chcesz się pokazać ani nie takiego, jakiego w sobie widzisz... 

Jego - i tylko Jego - oczy patrzą na Ciebie z miłością. Widzą każdy Twój trud, każdy smutek, ból, cierpienie - i każdą radość, sukces, zwycięstwo... Możesz zaufać Jego oczom, w których - jak w spokojnej tafli jeziora - odbija się każda Twoja rana, każda niesprawiedliwość i krzywda... Jego oczy nigdy nie zafałszowują rzeczywistości - bo nie pragną niczego dla siebie, ale wszystkiego dla Ciebie... Nie żądają uznania, hołdów i zaszczytów - chcą tylko, żebyś widział siebie naprawdę, w całym bogactwie wad i zalet, które posiadasz - i żebyś, umocniony i pokrzepiony, upodabniał się coraz bardziej do Niego, kształtował swoje serce na wzór Jego serca.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

VI niedziela wielkanocna, 14.05.2023r.

  Liturgia słowa: Dz 8, 5-8.14-17; Ps 66, 1-7.16.20; 1 P 3, 15-18; J  14, 15-21 Czasem wystarczy jedno zdanie. Parę wyrazów splecionych w me...