sobota, 6 listopada 2021

XXXII niedziela zwykła, 7.11.2021r.

 Liturgia słowa: 1 Krl 17, 10-16; Ps 146, 6-10; Hbr 9, 24-28; Mk 12, 38-44

Drobinki kurzu wirują w powietrzu, grube mury świątyni odbijają echo głosów - to kapłani odczytują intencje, w jakich składane są ofiary. Co chwilę słychać brzęk monety wpadającej do jednej z trzynastu skarbon znajdujących się na dziedzińcu - donośniejszy dźwięk jest oznaką prestiżu, bogactwa. Po kamiennej posadzce toczy się niewielki miedziany pieniążek. Z pozycji kogoś, kto siedzi na ziemi można obserwować jego trasę pomiędzy stopami spieszących się ludzi. Jeszcze przez chwilę kręci się w miejscu, by w końcu zatrzymać się na dobre w szparze podłogi. Niemal go nie widać, taki jest mały - i pozbawiony większej wartości - ot, jak nasz grosz, który wypada czasami z portmonetki i często machamy na niego ręką. Zaraz zresztą ktoś depcze po nim spiesząc się, by złożyć przepisaną Prawem ofiarę, powoli gaśnie jego miedziany blask, pokrywa go wszechobecny proch i pył. Przy skarbonach panuje olbrzymi ruch - spotkać tu można wszystkich, którzy przybywają do świątyni, by złożyć ofiarę - wielkich i małych, bogatych i biednych. Wielu bogatych wrzuca wiele, dźwięczą monety, monotonne głosy kapłanów giną pośród trzepotu gołębich skrzydeł, beczenia baranów, różnojęzycznego gwaru. Nikt nie zwraca uwagi na Jezusa siedzącego naprzeciw skarbony - ot, jeden z pielgrzymów, którymi wypełniony jest dziedziniec. On jednak bacznie obserwuje tłum - by wyłowić z niego tę jedną skromnie ubraną kobietę, wdowę. Z zawiniątka wydobywa ona dwa malutkie pieniążki - takie, jakie można znaleźć przy odrobinie szczęścia na pokrytej kurzem ziemi - i wrzuca je do skarbony. Wpadają niezauważone przez nikogo, nie słychać nawet charakterystycznego dźwięku - stłumiony brzęczeniem monet o większej wartości gubi się. 

Wielu bogatych wrzuca wiele... ale to nie oni są teraz dla Jezusa ważni. Dla Niego znaczenie ma właśnie dar ubogiej wdowy - pozornie pozbawiony wszelkiej wartości, bezużyteczny prawie. To na niego zwraca uwagę uczniów, którzy może bardziej zainteresowani są ofiarami składanymi przez możnych i bogatych. Uboga wdowa oddaje Bogu wszystko... nawet to, co nie przedstawia sobą wielkiej wartości chce ofiarować Temu, który ochrania sierotę i wdowę, Panu królującemu na wieki... Dla niej to dar największy, absolutny - te dwa grosze to ostatnie pieniądze, jedyne, co jej zostało. Więcej nie ma już nic - podobnie jak wdowa zbierająca drwa, by na nich ugotować ostatni skromny posiłek z jednej jedynej garści mąki i odrobiny oliwy... 

Przyjrzyj się dziś temu, co dajesz Bogu... Nie - ile, ale właśnie - co. Bo dla Pana wartość Twojej ofiary nie liczy się w złotówkach ani jakiejkolwiek innej walucie - dla Niego ważne jest to, co Mu oddajesz. Może jest to coś, co Ci zbywa, co stanowi nadmiar - owoc Twojej pracy, wysiłku... może jest to dobry uczynek, który spełniłeś wobec kogoś, komu trudniej... może czas - najcenniejszy dziś towar - który Jemu oddałeś... On jednak chce od Ciebie czegoś więcej - chce, żebyś powierzył Mu wszystko to, co masz - i to, czego nie masz również. Przynieś Mu swoje trudności, starania, swoją codzienność... daj Mu nie tylko to, co uznajesz za dobre i godne Jego - ale też to, co Cię obciąża, czego Ci brakuje - Twoje plany i pragnienia, Twoją biedę i wstyd. Pozwól Mu działać - a dzban mąki nie wyczerpie się i baryłka oliwy nie opróżni się

Pan Bóg jest dobry - chlebem karmi głodnych, dźwiga poniżonych, strzeże przybyszów... Zaufaj Mu i Jego obietnicy, że zatroszczy się o Ciebie, gdy oddasz mu wszystko - nawet jeśli wydaje Ci się, że masz Mu tak niewiele do zaoferowania... że Twoje ostatnie dwa grosze są nic niewarte... że On i tak Cię nie zauważy... że Twoja ofiara utonie w morzu innych... On jest. Siedzi na ziemi i patrzy na Ciebie nie po to, by Cię potępić, ale by Cię docenić, by z czułością pochylić się nad Tobą i przywrócić Ci godność. Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie...





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

VI niedziela wielkanocna, 14.05.2023r.

  Liturgia słowa: Dz 8, 5-8.14-17; Ps 66, 1-7.16.20; 1 P 3, 15-18; J  14, 15-21 Czasem wystarczy jedno zdanie. Parę wyrazów splecionych w me...