sobota, 4 marca 2023

II niedziela Wielkiego Postu, 05.03.2023r.

 Liturgia słowa: Rdz 12, 1-4a; Ps 33, 4-5.18-20.22; 2 Tm 1, 8b-10; Mt 17, 1-9

Czasem słowa stają się bezradne... Z rytmicznym stukotem upadają na ziemię jak rozerwany sznur kolorowych korali, by potoczyć się we wszystkich kierunkach... Wyrwane z sensu i ogołocone z kontekstu próbują przykryć moje zmieszanie, niepokój, zagadać rzeczywistość, która wysmykuje się z rąk jak źle złapany materiał. Bo cisza nie jest łatwa. Słuchanie nie jest łatwe. Stanięcie wobec niepojętego, niezrozumiałego, niewyobrażalnego nie jest łatwe... Moje mury i murki zbudowane są ze słów. Mówię, gdy nie wiem, co powiedzieć, jak zareagować... Mówię, gdy czuję się niepewnie, nie na miejscu, nie w porę... Mówię, choć to, co czuję i to, co myślę dalekie jest od wypowiadanych przeze mnie słów, nie mieści się w nich - ale wypadało by cokolwiek powiedzieć, jakoś zareagować - mówię więc... 

Panie, dobrze, że tu jesteśmy. Choć nie wiem, po co. Nie rozumiem, co tu się właściwie dzieje, co dzieje się z Jezusem na tej górze. Czego właściwie jestem świadkiem? Czy to Ty - ten sam Nauczyciel - którego znam? Co mogę powiedzieć? Jak zareagować na tę przemianę? Brak słów... brak adekwatnej reakcji, bo tego nie da się nazwać, to jest coś innego, nowego, wielkiego... I jeszcze ta wątpliwość z tyłu głowy - czy mam prawo tu być? Czy mogę? Czy to tylko - przypadek? Zaznaczam więc swoją obecność, ale to trochę jak pytanie o przyzwolenie... Panie, dobrze, że tu jesteśmy...?

... jeśli chcesz, postawię tu trzy namioty... - bo chcę coś zrobić, moja niewiedza i niepewność zmusza mnie do działania, do podjęcia jakiejś aktywności. To pozwoliłoby mi choć trochę zrozumieć, z kim - i z czym - mam tutaj do czynienia. Może to niepojęte kieruje się jakimiś regułami, znanymi ludzkimi zasadami... Może zmieści się w postawionym naprędce namiocie i stanie się bliższe, bardziej oswojone...?

I ten obłok, a z niego głos, który przerywa ten bezsensowny słowotok... To jest mój Syn umiłowany... Jego słuchajcie... słuchaj... nie gadaj niepotrzebnie. Nie próbuj zalać potokiem słów tego, czego nie można zrozumieć i nazwać znanymi pojęciami. Słuchaj - bo tylko otwarcie się na Boże słowo przyniesie Ci pokój i błogosławieństwo... Staniesz się błogosławieństwem - jak posłuszny Bożej obietnicy Abram... Słuchaj - nawet jeśli nie rozumiesz, nawet jeśli chciałbyś coś powiedzieć, bo wydaje Ci się, że powinieneś, że tak trzeba - po prostu słuchaj. Słuchaj - nawet jeśli to, co słyszysz nie jest tym, co usłyszeć chciałbyś... nawet jeśli budzi w Tobie lęk... Słuchaj - i zaufaj. Naprawdę nie trzeba więcej...




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

VI niedziela wielkanocna, 14.05.2023r.

  Liturgia słowa: Dz 8, 5-8.14-17; Ps 66, 1-7.16.20; 1 P 3, 15-18; J  14, 15-21 Czasem wystarczy jedno zdanie. Parę wyrazów splecionych w me...