sobota, 14 stycznia 2023

II niedziela zwykła, 15.01.2023r.

 Liturgia słowa: Iz 49, 3.5-6; Ps 40, 2.4.7-10; 1 Kor 1, 1-3; J 1, 39-34

Białe żagle wypełnione wiatrem, rysujący się gdzieś daleko na horyzoncie cienką kreską ląd, fale rytmicznie uderzające o burtę łodzi, kilwater jak ślady stóp znaczący szlak... to wolność. Rozwiane wiatrem włosy, słony smak na wargach, uciekający spod nóg złoty piasek, śmiech mew... to wolność. Szum wiatru w gałęziach górskich świerków, zielone wzgórza w oddali prężące się jak koci grzbiet, spektakl światła na ciemniejącym powoli niebie... to wolność. Droga w nieznane, plecak z najpotrzebniejszymi rzeczami i głowa pełna marzeń... to wolność. Bez planów, ale nie bez perspektyw. Bez narzuconych z góry norm i zasad, ale nie wbrew nim. Bez drobiazgowości, ale niepozbawiona racjonalizmu. Bez brawury, ale i bez lęku. Bez schematu, ale nie bez celu... Wolność, która nie jest egoizmem ani zapatrzeniem tylko w siebie, ale wyzwala dobro... Wolność, która nie jest wyrwaniem się i ucieczką z niewoli, ale prowadzi do tego, co piękne i wartościowe... Wolność, która nie rozpamiętuje przeszłości, ale skierowana jest na to, co majaczy gdzieś na horyzoncie... Wolność, która  otwiera nowe możliwości, odkrywa nowe lądy i przestrzenie, inspiruje i uzdalnia do bycia światłem... Wolność, która daje moc, abyśmy się stali dziećmi Bożymi... 

Człowiek wolny to ten, kto nie przywiązuje się do swoich wyobrażeń, swoich pomysłów - bo w ten sposób popadłby w niewolę własnych schematów i oczekiwań - ale potrafi się uniżyć. Nie dlatego, że jest przekonany o własnej bezwartościowości i bezużyteczności, ale dlatego, że wierzy w Boga - Stwórcę, który powołuje do świętości.Bo wolność nie rodzi się z próżni i braku, ale z przyjęcia Słowa, które stało się ciałem i zamieszkało między nami... To Pan jest źródłem siły, światłem, które ma przez Ciebie trafić aż do krańców ziemi... On daje wolność - nie za coś - ofiary krwawej ani z płodów ziemi nie chciałeś - ale dlatego, że kocha... 

Jan wie, czym jest prawdziwa wolność, dzięki której zbawienie będzie możliwe dla wszystkich mieszkańców ziemi... Jest świadomy swojej misji ostatniego wielkiego proroka zapowiadającego przyjście Mesjasza, wie, że to wskaże Izraelitom Syna Bożego. Widzi więcej i głębiej, wyczekuje pojawienia się Jezusa, bo to dzięki Niemu zgładzone zostaną grzechy świata. Jest świadomy, że to nie on jest najważniejszy, ale Ten, który go posłał. Bo to Bóg jest jego centrum, jego punktem odniesienia i drogą, która doprowadziła go nad brzegi Jordanu...

Kochaj i rób co chcesz - to istota wolności. Tylko zanim zachłyśniesz się swobodą, brakiem zasad i poczuciem, że odtąd możesz wszystko - kochaj... To miłość jest początkiem i źródłem wszelkich działań... to stąd wyruszasz w swoją drogę, bo to ona dała Ci życie - Pan Cię ukształtował od urodzenia, był przy Tobie w chwili, kiedy powstawałeś, towarzyszył Ci w chwilach porażek i zwycięstw, pozwalał popełniać błędy i je naprawiać, dokonywać wielkich rzeczy i tkwić w zawieszeniu... Patrzył na Ciebie - swoje stworzenie, swojego Sługę - ale nie służącego - swoje dziecko - i cieszył się Tobą, Twoimi sukcesami, kibicował Twoim zmaganiom i walkom... Zawsze był - i zawsze będzie blisko, gotowy pochylić się nad Tobą, otworzyć Ci uszy, włożyć Ci w usta pieśń nową.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

VI niedziela wielkanocna, 14.05.2023r.

  Liturgia słowa: Dz 8, 5-8.14-17; Ps 66, 1-7.16.20; 1 P 3, 15-18; J  14, 15-21 Czasem wystarczy jedno zdanie. Parę wyrazów splecionych w me...